charzynka
joł bejba, jak tam Twoje iwil dziecko?
Maja
z iwil dzieckiem w iwil różowym kombinezonie p-deszczowym oraz kaloszkach w truposzki, wybrałyśmy się w największy deszcz oglądać "bile" i "be" "taszki" do starego zoo,
potem moje iwil dziecko zrobiło cyrk na kółkach w barze wegetariańskim łącznie z tańcem na stole
potem przez 20 minut czekałyśmy na 2, wskutek czego musiałam dać ostatecznie Belzebubowi chusteczkę higieniczną, żeby mogła sobie w spokoju wymyć przystanek
w tramwaju był tłok, a Alicja postanowiła całą drogę klęczeć
mój kręgosłup nie żyje, a Lutka zaraz po przyjściu do domu przytuliła się do poduszki i od 20 minut słodko śpi
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz