Koza
charzynko, to straszne, pofarbowałaś mi włosy, zużyłam Twój szampon, wodę, prąd, wypiłam 3 herbaty, zjadłam 5 ciasteczek i 2 kostki czekolady.
Jak Ci się odpłacę?
charzynka
spoko, jak kiedyś będę chciała urodzić dziecko, odbierzesz poród...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz