piątek, 20 marca 2009

trudno być boginią

charzynka
mroq powiedział, że mogę być boginią gotowania, więc skoro mam być boginią, to żądam ofiar
najchętniej z dobrych książek
Margot
eeee... Boginie mają nudno
charzynka
why?
Margot
cały czas tylko modły i modły... a jednocześnie cały czas trudno dogodzić wszystkim...
a na dodatek jak już spotkasz gorliwego wyznawcę, którym się możesz zainteresować, to on pada na twarz "jam ciebie niegodzien" i spierdala
poza tym jakby boginie miały takie zarąbiste życie, to by się nie zadawały ze śmiertelnikami
charzynka
e, po pierwsze, to nie ja się będę modlić, a będą się modlić i oddawać cześć mnie
po drugie zamierzam oddawać się rozrywkom zarówno z bogami jak i ze śmiertelnikami
po trzecie wpiszę sobie w kanon kultu "będziesz oddawał się bogini na każde jej wezwanie"
po czwarte jak toś będzie za bardzo marudził, to spuszczę na niego np. potop grochówki
albo skażę na wieczne niestrawności
i żaden Asklepios mu nie pomoże
Margot
ty.. nierząd świątynny wprowadzasz?
to masz być boginią gotowania czy niestrawności?
charzynka
ad 1. moja świątynia to se będę wprowadzać co se będę chciała
Margot
i właśnie te modły, które zanoszą wierni są nudne... cały czas tylko o coś proszą
charzynka
ad. 2 wiesz, ryzyko niestrawności jest wliczone w jedzenie ergo tym też mogę zarządzać
moi wierni będą się musieli wykazywać
nie ma tak lekko
nie będę ulegać ich roszczeniowej postawie
Margot
fiu fiu.. to się szykuje wojna bogów... bo oni są cholernie zazdrośni o swoje kompetencje
poza tym jeśli bogowie są wszechmocni, to czemu miałby nie pomóc?
charzynka
no wiesz, odpalę im od czasu do czasu zajebiste żarcie i jakoś się dogadamy
Margot
Musiałabyś najpierw uwieść Asklepiosa. I na dodatek żyć w zgodzie z jego córką
To może restaurację otwórz? będzie opłacalniejsze
charzynka
e, proszę Cie, musiałabym pracować, mieć kapitał na początek, pilnować pracowników i jeszcze nie miałabym pewności, że nie splajtuję
Margot
przy boskich mocach to nie powinno być problemem... zarządzanie pracownikami jest znacznie łatwiejsze niż nakłonienie faceta, żeby się zakochał i był wierny.
charzynka
e, a gdzie tu była mowa o zakochiwaniu się
Margot
no to ergo wracamy do punktu wyjścia - nuda...
po pewnym czasie modły wkurzają
charzynka
jak mi się znudzi, uczłowieczę się
Margot
seks rytualny też jest nudny po którymś razie...
no myślę, że bogowie już to dawno przećwiczyli...
charzynka
ale kto powiedział, że będzie rytualny? zamierzam korzystać ze wszelkich bonusów bycia boginią i nie mieć żadnych niemiłych obowiązków
Margot
no to jak z tym seksem... wybierasz, czy narzucasz w ramach obrzędu?
charzynka
wybieram, ale mówię - wyznawca nie może się uchylić od obowiązku
Margot
well.. skoro ci wystarczy "z obowiązku"... to prawie jak mieszczański seks małżeński
charzynka
dobra, dobra
zabezpieczam się przed sytuacjami, kiedy delikwent oznajmiłby właśnie "pani, jam niegodzien"
Margot
ale co ci z tego przyjdzie?
bo jeśli tak będzie myślał, to i tak nic tego nastawienia nie zmieni, nawet obowiązek
charzynka
e, kochana, wszystko trzeba sprawdzić w praktyce, najwyżej się wprowadzi zmiany do kultu
Margot
widzę, że bycie boginka cię bardzo pociąga.. Ja przetestowałam, dzielę się wrażeniami i dziękuję... zdecydowanie
charzynka
może wybrałaś sobie boskość w złej dziedzinie
Margot
niekoniecznie... to wszystko się wiąże z taką sama otoczką kultowości, a kulty po pewnym czasie zaczynają być sztywne...
1. Nigdy nie dogodzisz wszystkim wiernym, wystarczy jeden niezadowolony, by odciągnąć innych,
2. Modły - jak już mówiłam - są nudne, cały czas o to samo, bo przecież jesteś bóstwem wyspecjalizowanym
3. Jako bóstwo w zasadzie jesteś samotna, bo albo się bratasz z wiernymi i wtedy tracisz nimb bóstwa, albo ich trzymasz na dystans, a wtedy trudno o cieplejsze uczucia oprócz podziwu i oczywiście ubóstwienia.
charzynka
ale zawsze można się bratać incognito
Margot
Poza tym ja chyba jednak jestem za łagodna na bóstwo, które ingeruje w wolna wolę swoich wiernych...
charzynka
a no widzisz
ja jestem z założenia dobrotliwa
ale jak ktoś mnie zirytuje...
Margot
no i do czego wracamy? że gdyby bycie bóstwem było takie fajoskie, to bogowie by nie schodzili do ludzi
charzynka
e no bo to jak w każdej grupie społecznej - siedzenie przez wieczność z tymi samymi ryjami jest nudne
więc szuka się świeżej krwi
Margot
no bycie bóstwem jest nudne.
charzynka
e bycie człowiekiem też
ciągle tylko praca, kredyt, wstać, zjeść, zero gwarancji, że będzie seks
itd.
Margot
w zasadzie jedyne plusy to ta wieczna młodość, aczkolwiek są przykłady w wielu religiach i opowieściach, że to bywa przekleństwem. Biedny Endymion...
charzynka
oj no nie mówimy o przypadkach szczególnych tylko o zasadzie
Margot
no cóż.. bogowie są prości.. nie maja dylematów. Chcę seksu - to biorę, należy mi się..
wiesz, żeby nie mieć problemów praca kredyt itp.. to wystarczy wygrać w totka
to rozwiązuje zarówno problemy człowieczeństwa jak i boskości
nie trzeba chodzić do pracy, można mieszkać w dowolnie pięknej chałupie, nie trzeba oglądać cały czas tych samych ryjów. Można robić wiele rzeczy, żeby się nie nudzić.. A propozycji seksu będzie tyle, że kijem trzeba się będzie odganiać.
charzynka
aha, ale prawdopodobieństwo wygrania w totka jest prawie tak małe jak prawdopodobieństwo zostania boginią
Margot
no co ty... ile potrzeba ludzi do zarejestrowania związku wyznaniowego?
charzynka
nie wiem
ale obawiam siż, że to nie takie einfach
Margot
myślę, że zarejestrowanie własnego kościoła jest prostsze, mimo wszystko.. Parafki episkopatu nie musisz mieć. najwyżej będziesz działać jako sekta
charzynka
wtedy się nawet nie muszę rejestrować
tylko musiałabym mieć jeszcze charyzmę
Margot
chyba warto.. jak związek wyznaniowy można być zwolnionym z podatków.
charzynka
rozważę to w wolnej chwili
Margot
a mi się teraz jeszcze jedno skojarzyło.. z tym seksem w obowiązku...
taki kult sciągnie całą rzeszę tych, którym obojętne jest gotowanie... polecą na ten seks...
charzynka
cały wic polega na tym, że możesz sobie wybrać wyznawcę, z którym chcesz się seksić
Margot
Ty sobie wybierzesz, on się nie uchyli, a potem będzie rozpowiadał, że przeleciał boginię..
napalony facet dla darmowego seksu zrobi wszystko...
Nie warto się zadawać z facetem, który jest tak skąpy, że oszczędza na agencjach towarzyskich..
charzynka
kurde
w tym zakresie masz racje
trzeba będzie tu jakieś dodatkowe zabezpieczenia wymyślić
Margot
no mówię - korzystaj z rad doświadczonej bogini
nawet ciężko doświadczonej przez palantów wyznawców
charzynka
będę to miała na uwadze
Margot
bo z takim kultem to jak z polowaniem na portalu randkowym.. nigdy nie wiesz, co ci się trafi... nawet jeśli ustawisz filtr na odpowiednio wysokie IQ to przyplącze ci się palant z wykształceniem podstawowym i stwierdzi, że ma na ciebie ochotę.
charzynka
i będzie miał pretensje, że na niego nie lecisz i nie zapraszasz do razu do chaty
Margot
no dokładnie tak... a za odmowę jeszcze cię zbluzga albo się dowiesz, że jesteś zimna i mało kobieca i w ogóle intelektualistka
charzynka
i przy tym płytka i bez polotu
i nieżyczliwa
Margot
bez fantazji
charzynka
i niespontaniczna
Margot
o tak... a tak w ogóle to zakłamana, bo niby czego tu szukasz
charzynka
tak, i o czym ty w ogóle do niego rozmawiasz, bo jakiś dziwnych słów używasz
Margot
a w ogóle jak nie chcesz się zgodzić na seks na pierwszej randce, to nie ma sensu kontynuować znajomości
tak samo nie warto kontynuować znajomości kiedy się nie chcesz umówić w jakiejś knajpie za miastem
i się upierasz przy miejscu publicznym
charzynka
ogólnie dziwna jakaś jesteś
Margot
i dyskryminujesz żonatych facetów
przecież oni tez są fajni...
charzynka
i bardzo kochają swoje żony, ale ileż można tak uprawiać seks z jedną kobietą
Margot
ależ oni nawet nie są znudzeni żonami, ale przecież maja prawo do innych znajomości
charzynka
oczywiście, ale ty jako kobieta nie rozumiesz potrzeb mężczyzn
Margot
bo w ogóle po co ci jakieś takie zasady?
charzynka
zasady są dla frajerów
Margot
żyj bez zasad dziewczyno, bo życie jest za krótkie na jakieś zasady
charzynka
i doceń, ze ktoś udziela Ci takich cennych rad
Margot
a jak nie doceniasz, to spadaj
charzynka
szkoda na ciebie czas marnować
za tobą stoi kolejka chętnych na to, żeby je bzyknąć
Margot
jest tyle innych, które docenią i nie będą się głupio opierać
charzynka
kiedyś będziesz żałowała

1 komentarz:

  1. Pełna dyskryminacja, seksistowskie podejście do czułych i wiernych mężczyzn.

    Ale fajnie się czyta^^

    Jyhad

    OdpowiedzUsuń